Miejscem kultu bł. Michała Giedroycia jest kościół św. Marka Ewangelisty w Krakowie. W świątyni znajduje się grób pokornego zakrystiana, który przez ponad dwadzieścia lat w niej posługiwał. Należał do Zakonu Kanoników Regularnych Najświętszej Maryi Panny de Metro w Rzymie od Pokuty Błogosławionych Męczenników. Zakon ten powstał ok. roku 1215 w Rzymie i został zatwierdzony przez papieża Aleksandra IV w r. 1256. Zakonników sprowadził do Krakowa z Pragi w roku 1257 książę krakowsko-sandomierski Bolesław V Wstydliwy, który sześć lat później ufundował dla nich kościół i klasztor św. Marka. Klasztor ten stał się więc matką dla wszystkich polskich, a później litewskich klasztorów Zakonu.
Na prośbę Władysława Jagiełły markowie włączyli się na przełomie wieku XIV i XV w dzieło ewangelizacji Litwy, co także zaowocowało powstaniem tam wielu domów zakonnych. Michał rodzi się zatem na Litwie niepełna 40 lat po rozpoczęciu chrystianizacji tego kraju. Gdy ma lat ok. 40 wstępuje do klasztoru w litewskiej wówczas (dziś Białoruś) Bystrzycy skąd dość szybko trafia do wspólnoty krakowskiej, gdzie zostanie do końca swojego życia.
Tam gdzie wskazał Świętosław
Znamienne jest, iż zostaje pochowany w pobliżu ołtarza głównego, gdzie nie chowano nawet kapłanów z zakonu, co świadczy, że w ocenie współczesnych cieszył się opinią świętości. Biograf Błogosławionego profesor Uniwersytetu Krakowskiego Jan z Trzciany przekazał nam historię wyboru miejsca pochówku Michała. Otóż przyjaciel Michała, świątobliwy kapłan z Kościoła Mariackiego Świętosław zwany Milczącym, przybył do klasztoru marków nazajutrz po jego śmierci, a ponieważ bez potrzeby nigdy nic nie mówił, podał braciom napisany list, w którym charyzmatycznie wskazuje, gdzie mają pochować swojego współbrata. Słowa te w relacji Jana Trzciany brzmiały: „Ten mąż Boży, brat wasz, który umarł, którego dusza w niebie odpoczywa, będzie pochowany w Chorze u drzwi zakrystyey na pułnocy, kędy znaydziecie grób gotowy”. Scena przekazania tego pisma jest uwieczniona na jednym z obrazów w sali zwanej białą w kościele św. Marka. W tej samej sali możemy zobaczyć bł. Michała wraz ze św. Kazimierzem królewiczem, którzy modlą się do Maryi z Dzieciątkiem. Scena ta stanowi centralny obraz siedemnastowiecznego tryptyku.
Grób bł. Michała znajduje się po dzień dzisiejszy w miejscu wskazanym przez Świętosława Milczącego, w ścisłym prezbiterium, blisko ołtarza i tabernakulum, w bezpośredniej przestrzeni celebracji Eucharystii. Opatrzność sprawiła, że Michał cały czas jest bardzo blisko wszystkiego, co najbardziej kochał i czemu pokornie służył jako zakrystian. Jego grób był trzykrotnie otwierany. Ostatni raz w 1624 roku kiedy miało miejsce tzw. podniesienie relikwii. Wtedy nagrobek został ozdobiony ornamentami w późnorenesansowym stylu. Wyrzeźbiona przez nieznanego twórcę postać Błogosławionego w pozycji leżącej jest wcześniejsza — pochodzi z końca wieku XVI — i jest pięknym i prawdopodobnie najstarszym wizerunkiem osoby Michała w kościele św. Marka. Przedstawia go z rękoma skrzyżowanymi, w białym habicie ze znakiem serca z krzyżem, ze sznurem z paciorkami na kształt różańca oraz z kulą, która ze względu na niepełnosprawność, była jego nieodłączną towarzyszką przez całe życie.
Na stronie internetowej zamieszczone są wyłącznie fragmenty wybranych artykułów, po resztę zapraszamy do lektury papierowej wersji naszego Tygodnika.
Ks. Andrzej Wójcik